Janczyk chce składki na długWtorek, 01 marca 2011

Limanowa. Konto umożliwiające wpłaty dobrowolnych prywatnych datków zmniejszających skalę publicznego długu propo-nuje limanowski poseł PiS Wiesław Janczyk (…)

Poseł Wiesław Janczyk zwrócił się z interpelacją do ministra finansów Jacka Rostowskiego o „podjęcie czynności skutkujących utwo-rzeniem i podaniem do publicznej wiadomości danych specjalnego konta bankowego, na które osoby fizyczne i podmioty mogłyby do-browolnie wpłacać darowizny przeznaczone bezpośrednio na spłatę zadłużenia Polski”.
Pismo w formie interpelacji zostało złożone poprzez marszałka Sejmu Grzegorza Schetynę 11 lutego.
„ Potrafię sobie wyobrazić – czytamy w uzasadnieniu wniosku – że szereg osób w Polsce  zatroskanych o stan finansów Pań-stwa zechce wpłacić mniejsze lub większe kwoty na powstrzymanie choćby na sekundę lub parę chwil tego rozpędzonego licz-nika długu i uzyska odrobinę satysfakcji, że wnosi swój drobny wkład w naprawę finansów Państwa”.
- Co sekundę publiczny dług rośnie o dwa tysiące złotych – wyjaśniał nam wczoraj powód swojego wniosku poseł Wiesław Janczyk. – „W tej chwili na „ zegarze Balcerowicza” wynosi już 774 mld zł. Od chwili jego zainstalowania rząd nie podjął żadnych widocznych działań, by narastanie tego długu powstrzymać. Problem sprowokował dyskusje publiczną w chwili propozycji sięgnięcia do otwartych funduszy emerytalnych.
Poseł Janczyk podkreśla, że jeśli w jakikolwiek sposób nie będziemy w stanie powstrzymać długu, to może przekroczyć 55 procent PKB, a to może skutkować zamrożeniem płac lub wstrzymaniem dotacji unijnych. Zdaniem posła to właśnie minister finansów powi-nien takie konto uruchomić, bo w rezultacie on będzie adresatem wszystkich ewentualnych wpłat.
-Rozumiem- mówi poseł Janczyk – że datki nie zahamują w sposób zasadniczy narastającego zadłużenia, ale będą stanowić swoisty certyfikat troski o Państwo i wyraz działania w sytuacji społecznej frustracji (…) Źródło:
„Dziennik nowosądecki” artykuł z dnia 1.03. 2011,
autor: Wojciech Chmura. (Fragment artykułu)